Nazwa wzniesienia i gospodarstwa wzięła się od stromej góry, potocznie nazywanej Kobylicą, na której zboczu znajdują sie pola uprawne Państwa Mastejów. Według wzmianek historycznych u jej stóp miał stadninę koni król Kazimierz Wielki. Ale historia może być bardziej przyziemna, choć nadal świadczy o unikalności tego miejsca. Rodzice gospodarza musieli do pełnego wozu używać czterech kobył, aby móc wjechać po stromiźnie na swoje pole.
Duch ludzi bogobojnych i przywykłych do ciężkiej pracy, w warunkach dziś określanych jako ekstremalne, unosi się cały czas nad tym niezwykłym miejscem. Pozostawili oni po sobie tradycyjny drewniany dom, schowany wśród gospodarskich zabudowań. Budynek został przystosowany do bieżących standardów, ale jego wystrój i klimat pozostał niezmieniony. Nawet chwila spędzona w tym domu pozwala oderwać się od miejskiej codzienności.
|